niedziela, 27 lutego 2011

WYNIKI KONKURSU URODZINOWEGO


Tak, oznaczony numerem 4 młodzian na prawo od Lieva Schreibera, ten z wybitnie inteligentnym wyrazem twarzy, to osiemnastoletnia wersja autora wypisanych na tej stronie bredni. Tę godną audiotele zagadkę zdołało rozwikłać zaskakująco niewiele osób, spośród których wylosowano następujących zwycięzców:

poniedziałek, 21 lutego 2011

[SZYBKI KLAPS!] 127 GODZIN

















(127 Hours)
USA, Wielka Brytania, 2010, 94 min.
Reżyseria: Danny Boyle
Dystrybucja: Imperial - Cinepix


"Czy da się zrobić emocjonujący pełnometrażowy film, ograniczając gros świata przedstawionego do jednej klaustrofobicznej przestrzeni?" Ależ oczywiście, Człowieku od Poręcznych Pytań, da się. Joel Schumacher lekko nieudolnie próbował poradzić sobie z tym zadaniem w Telefonie (2002) - thrillerze z Collinem Farrelem zamkniętym w budce telefonicznej, trzymanym na muszce przez złowieszczego Kiefera Sutherlanda (a głównie jego chrapliwy głos); ale już w zeszłym roku Rodrigo Cortes wyszedł z podobnej próby obronną ręką, zakopując Rayana Reynoldsa pod piaskami Iraku, na potrzeby Pogrzebanego - filmu dosłownie ograniczonego do tej namiastki przestrzeni, jaką może zaoferować wnętrze trumny. Z podobnej konwencji w swoim najnowszym filmie korzysta Danny Boyle (Slumdog – Milioner z ulicy, 2009), każąc Jamesowi Franco szamotać się przez pięć dni w jednym miejscu, z przedramieniem uwięzionym pod wielgachnym głazem, gdzieś w górzystych terenach stanu Utah; i jakimś cudem nudzić się przy tym nie da.

sobota, 19 lutego 2011

PREZENTY URODZINOWE




Jeżeli ktoś powinien je dostać, to na pewno sam KLAPS! - właśnie minął rok od daty ustanowienia tego krytykanckiego przyczółku na Bloggerze! W tym czasie zdążyły pojawić się na nim skromne 34 wpisy (w tym 22 recenzje filmów kinowych, 6 omówień wydań DVD i 3 spojrzenia na filmy reklamowe), a samą stronę odwiedzono 952 razy. W styczniu br. KLAPS! dorobił się własnego kanału YouTube, którego popularność zaskoczyła nawet samego autora (łączna liczba wyświetleń przesłanych na kanał filmów to 18879).

W tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim, którzy poświęcają swój cenny czas na zaznajamianie się z moją nie zawsze jasną pisaniną, a nawet skorzy są do wchodzenia w polemikę w sekcji komentarzy: bez Was ta krytyczno-filmowa przestrzeń nie miałaby racji bytu.

piątek, 18 lutego 2011

PRAWDZIWE MĘSTWO

(True Grit)
USA, 2010, 110 min.
Producent: Scott Rudin, Ethan Coen, Joel Coen
Reżyseria: Ethan i Joel Coen
Scenariusz: Ethan i Joel Coen na podstawie powieści Charlesa Portisa
Zdjęcia: Roger Deakins
Muzyka: Carter Burwell
Montaż: Ethan i Joel Coen (jako Roderick Jaynes)
Scenograf: Jess Gonchor
Kostiumy: Mary Zophres
Występują: Jeff Bridges, Matt Damon, Hailee Steinfeld, Josh Brolin i inni
Dystrybucja: UIP

FADE IN: Jak co roku widmo zbliżającej się wielkimi krokami gali wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Filmu i Wiedzy Filmowej odciska piętno na kinowym repertuarze. Najpierw pospiesznie wprowadzono na ekrany obsypane dwunastoma nominacjami Jak zostać królem Toma Hoopera – wizualnie szykowny, całkiem zabawny film, chociaż w swoim ideologicznym przesłaniu lekko uwsteczniający (brytyjski kandydat do tronu obdarza łaską proletariusza-logopedę, który pomaga mu przezwyciężyć problem z wymową, dzięki czemu lekarz z nizin ma szansę na społeczny awans, a przyszły król - zbratawszy się ze zwykłym człowiekiem - zyskuje wgląd w codzienne bolączki swoich podwładnych; nawet w XXI w. pojęcie klasowości w Wielkiej Brytanii nadal ma się całkiem dobrze). Teraz przyszła kolej na następnego w kolejce oscarowego pewniaka (10 nominacji), kolejną po wersji Henry'ego Hathawaya z 1969 r. adaptację powieści Prawdziwe męstwo Charlesa Portisa, tym razem dokonaną przez Joela i Ethana Coenów (Tajne przez poufne, 2008, Poważny człowiek, 2009).

poniedziałek, 14 lutego 2011

[SZYBKI KLAPS!] PARA NA ŻYCIE


(Away We Go)
USA, Wielka Brytania, 2009, 98 min.
Reżyseria: Sam Mendes
Dystrybucja: Best Film

O, jaka miła niespodzianka. Brytyjczyk Sam Mendes (Droga do szczęścia, 2008), od czasu American Beauty (1999) etatowy głos sumienia Stanów Zjednoczonych, tym razem lekko spuszcza z krytycznego tonu i daje nam pierwszy w swojej karierze przepełniony nadzieją obraz amerykańskiej rodziny (czy raczej pary na drodze do stania się rodziną, ale w sumie na jedno wychodzi).

piątek, 4 lutego 2011

[SZYBKI KLAPS!] SKYLINE


(Skyline)
USA, 2010, 94 min.
Reżyseria: Colin Strause, Greg Strause
Dystrybucja: Vision

Colin i Greg Strause - czy te nazwiska się z czymś kojarzą? Hmm, coś mi świta... chyba jest taki duet speców od efektów specjalnych, ale nie pamiętam, żeby mieli za sobą jakąś pełnometrażową reżyserską robotę... Hej, chwila, czy to nie oni swego czasu dokonali niemożliwego, kręcąc kontynuację serii Obcy kontra Predator gorszą od części reżyserowanej przez Paula W. S. Andersona? Szybki przeszper na IMDb i jest odpowiedź: tak, przy okazji Skyline (punkty dla dystrybutora za finezyjne tłumaczenie tytułu) mamy do czynienia z wielkim powrotem niesławnych braci na reżyserskie stołki, w kolejnym podejściu do tematu inwazji obcych na ziemskie terytoria. Ale skoro zwiastun sugeruje, że większa część filmu to komputerowe efekty, chyba tym razem nie powinno być aż tak źle (w końcu to ich własne poletko).