wtorek, 31 lipca 2012

[SŁOWA, SŁOWA, SŁOWA] LIPIEC 2012


Twitter od piątku dusi się od informacji związanych z olimpiadą w Londynie, a KLAPS! jak zwykle idzie w zaparte i konsekwentnie zaśmieca portal krótkimi omówieniami obejrzanych filmów. Poniżej znajdziecie przedruk ośmiu mini recenzji, które KLAPS! zamieścił na swoim zaćwierkanym profilu w ciągu ostatnich trzydziestu dni (21 Jump Street, MarleyBattleship: wojna o ZiemięWszystkie odloty Cheyenne'a, CosmopolisChciwość, Głupi, głupszy, najgłupszy oraz Histeria. Romantyczna historia wibratora). Obserwuj KLAPS!a na Twitterze i bądź na bieżąco ze wszystkimi recenzjami tytułów wprowadzanych na polskie ekrany. I, rzecz jasna, kibicujmy naszym sportowcom, żeby znowu nie było tłumaczenia, że temperatura nie taka, że inna wilgotność itp. - wystarczyło kilka dni igrzysk, by dowiedzieć się, jak bardzo nasi najlepsi potrzebują teraz duchowego wsparcia swoich rodaków.

piątek, 27 lipca 2012

[SZYBKI KLAPS!] MROCZNY RYCERZ POWSTAJE



(The Dark Knight Rises)
Stany Zjednoczone, 2012, 164 min.
Reż. Christopher Nolan
Dystrybucja: Warner Bros.

W ciągu ostatniego ćwierćwiecza niewielu reżyserów może pochwalić się tak oszałamiającą karierą, jak ta, na którą przez ostatnich kilkanaście lat zapracował sobie Christopher Nolan (Incepcja, 2010). Serią trafnych decyzji Brytyjczyk w ciągu zaledwie ośmiu lat przeszedł od offowych miniatur do kręcenia dla braci Warnerów nowej wersji jednej z najbardziej popularnych serii w całej historii wytwórni. Odważny Batman-początek (2005) autorstwa Nolana pokazał, że bezkompromisowy retusz na popkulturowej ikonie może przynieść sukces zarówno artystyczny, jak i finansowy, co jeszcze mocniej wybrzmiało trzy lata później przy okazji Mrocznego Rycerza - współczesnego moralitetu w kostiumie wakacyjnej rozrywki, który na całym świecie zdołał zarobić ponad miliard dolarów. Reżyser Memento (2000) z każdym nowym filmem udowadnia, że ma talent i oryginalne pomysły, ale wydarzenia związane z jego twórczością pokazują, że jednego mu brakuje - mianowicie szczęścia. Mroczny Rycerz oceniany był przez pryzmat śmierci aktora Heatha Ledgera, dzisiaj kontynuację tego filmu przyćmiewa tragedia z zeszłego piątku, kiedy to dwudziestoczteroletni fan granej przez niego postaci z zimną krwią zastrzelił 12 osób podczas nocnego pokazu na przedmieściach Denver. Poniższa krótka recenzja ostatniej części trylogii Nolana - choć świadoma fatum, jakie zdaje się ciążyć nad jego Mrocznym Rycerzem - postara się docenić film za jego faktyczną treść i formę, bez narzucania taryfy ulgowej ze względu na atmosferę żałoby, która otacza obraz od czasu tragicznych wydarzeń 20 lipca br.

czwartek, 19 lipca 2012

PROMETEUSZ

Stany Zjednoczone, 2012, 124 min.
Produkcja: Walter Hill, Davied Giler, Tony Scott, Ridley Scott
Reżyseria: Ridley Scott
Scenariusz: John Spaihts, Damon Lindelof
Zdjęcia: Dariusz Wolski
Muzyka:  Marc Streitenfeld
Montaż: Pietro Scalia
Scenografia: Arthur Max
Chatakteryzacja: Janty Yates
Występują: Michael Fassbender, Noomi Rapace, Charlize Theron, Guy Pearce i inni
Dystrybucja: Imperial - Cinepix

FADE IN: "Na kolana, chamy! Ridley Scott, filmowy wizjoner par excellence po trzech dekadach wraca do kina SF." Tak brzmi główna informacja, jaką od pół roku karmi nas machina promocyjna Prometeusza. I choć sama kampania może być wzorem, jak w dzisiejszym świecie efektywnie i z polotem reklamować nowy film, sam produkt końcowy trafia do nas z ilością defektów, która na pewno nie przeszłaby przez jakościowe sito Weyland Enterprises, a jakimś cudem nie zwróciła uwagi człowieka, który dał życie zarówno słynnej korporacji, jak i ludziom, których zatrudnia.

sobota, 7 lipca 2012

[SZYBKI KLAPS!] NIESAMOWITY SPIDER-MAN


















(The Amazing Spider-Man)
Stany Zjednoczone, 2012, 136 min.
Reż. Marc Webb
Dystrybucja: UIP

Jeszcze nie tak dawno autor wylewał swoje żale na temat supremacji kina superbohaterów nad ambitniejszym repertuarem, a tu ni stąd ni zowąd spod jego klawiatury wychodzi kolejna recenzja jakiejś komiksowej adaptacji. Brak konsekwencji? Poniekąd, ale również pospolity niedosyt filmowych wrażeń; a głównie ciekawość, jak to filmowe kuriozum Marvelowi wyszło - bo żeby ledwo pięć lat po ostatniej części cyklu rozpoczynać wszystko od zera z nowym reżyserem (reżyser 500 dni miłości Marc Webb) i wymienioną obsadą (Andrew Garfield, Emma Stone), trzeba mieć albo rzeczywiście ciekawą alternatywę dla pomysłów zaprezentowanych w trylogii Sama Raimi'ego, albo po prostu nie po kolei w portfelu.

wtorek, 3 lipca 2012

[SZYBKI KLAPS!] PROJEKT NIM




















(Project Nim)
Wlk. Brytania, 2011, 93 min.
Reż. James Marsh
Dystrybucja: Against Gravity

Jest taka pocieszna polska seria komiksowa, która dla niejednego dzisiejszego oldboja stanowiła zacną część dzieciństwa w ostatnich dekadach PRLu. W latach 50. dla Świata Młodych wymyślił ją Henryk Jerzy Chmielewski, a skupiała się ona wokół postaci dwóch harcerzy Romka i A'Tomka, którzy próbowali wyprowadzić na ludzi niesfornego szympansa imieniem Tytus. Tematem zeszłorocznego dokumentu Projekt Nim Jamesa Marsha też jest uczłowieczanie małpy, jednak podczas gdy u Chmielewskiego epizody z małpką miały jedynie "uczyć bawiąc", film Brytyjczyka - edukując niczym typowy film przyrodniczy - jednocześnie przeraża mało wesołymi wnioskami na temat ludzkiej natury.