czwartek, 21 lutego 2013

SZKLANA PUŁAPKA 5


Stany Zjed., 2013, 97 min.
Produkcja: Alex Young, Stephen J. Eads, Peter Veverka
Reżyseria: John Moore
Scenariusz: Skip Woods
Zdjęcia: Jonathan Sela
Muzyka:  Marco Beltrami
Montaż: Dan Zimmerman
Scenografia: Daniel T. Dorrance
Kostiumy: Bojana Nikitovic
Występują: Bruce Willis, Jai Courtney, Radivoje Bukvic, Pasha D. Lychnikoff, Yuliya Snigir, Mary Elizabeth Winstead i inni
Dystrybucja: Imperial-Cinepix


FADE IN: Ilekroć mam nieprzyjemność zobaczyć w telewizji blisko sześćdziesięcioletniego Grzegorza Markowskiego, kiedy wraz z zespołem Perfect na kolejnej chałturze dla Polsatu wyśpiewuje mi, że "trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść niepokonanym", mój wewnętrzny miernik ironii zaczyna dymić z przegrzania. Bo czy ten człowiek naprawdę nie widzi, że sam sobie zaprzecza? Ja rozumiem, że artyści w naszym kraju nie mogą liczyć na wysoką emeryturę, ale muzyk o tak dużej popularności, utrzymywanej nieprzerwanie od ponad ćwierćwiecza, chyba nie musi brać udziału w telewizyjnych balach sylwestrowych czy grać po miejskich festynach (chyba, że od wiarygodności ważniejszy dla niego jest papier). Co to wszystko ma wspólnego ze Szklaną pułapką 5? Ano tyle, że podobną mieszankę zażenowania z politowaniem można poczuć, obserwując Bruce'a Willisa w piątej części cyklu, który z telewizyjnego gogusia w serialu Na wariackich papierach (1985-89) zrobił zeń jednego z najlepszych aktorów kina akcji ostatnich dekad.

poniedziałek, 18 lutego 2013

KONKURS NA 3. URODZINY BLOGA

  

     

Kto by pomyślał: blogowi KLAPS! właśnie stuknął kolejny roczek. Gdyby trzy lata temu, kiedy w serwisie Google'a stawiałem tę koślawą stronę, ktoś powiedział mi, że będzie to przedsięwzięcie idące w lata, pewnie zapytałbym go, co dobrego palił (i czy ma tego więcej). Będąc człowiekiem dosyć zabieganym (całkiem niefilmowo), z ilością wolnego czasu ledwo wystarczającą na oglądanie tego, co pojawia się w kinach, nigdy nie pomyślałbym, że w grafik uda mi się wcisnąć opisywanie własnych wrażeń po seansach (od święta, ale zawsze), publikowanie ich w od biedy czytelnej formie, o prowadzeniu fanpejdży nie wspominając. A że dobra recenzencka robota pozwoli z czasem zdobyć tyle szacunku na dzielni, by w trzecim roku działalności udało się namówić na wywiad krytyczno-filmowe gwiazdy kalibru Michała Oleszczyka czy Elvisa Mitchella, nie mógłbym sobie wyśnić w najśmielszych snach (te zarezerwowane są dla Jane Fondy z czasów Barbarelli). Wiem, wiem, takie "osiągnięcia" to nic specjalnego - inni robią dużo więcej: rok rocznie są na wszystkich festiwalach, nagrywają podcasty, montują vlogi i takie tam. Pocieszam się tym, że większość z nich to nie przedsięwzięcia jednoosobowe jak KLAPS!, a dobrze zorganizowane grupy dziennikarskich przestępców, którzy za pisanie o kinie dostają jakiś tam pieniądz. Kto wie, może kiedy i ja w końcu za moje krytykanckie usługi zacznę dostawać jakiś grosz, to i znajdzie się czas oraz środki, by pójść w media inne niż pisane.

Ale nim to nastąpi, wspólnie cieszmy się jubileuszem. Bo choć KLAPS! to inicjatywa pro bono, autor chytry nie jest i z okazji urodzin wiernych fanów ma czym poczęstować. I jak rok wcześniej, tak i teraz urodzinowy konkurs z filmowymi nagrodami realizowany będzie na stronach fanowskich KLAPS!a na Facebooku i Google+. Oto zasady:

poniedziałek, 4 lutego 2013

[SZYBKI KLAPS!] DROGÓWKA


Polska, 2013, 118 min.
Reż. Wojciech Smarzowski
Dystrybucja: Next Film

Reżyser i scenarzysta Wojciech Smarzowski, dotąd znany z umoralniającego spojrzenia na Polskę prowincjonalną, w końcu kieruje oko swojej krytycznej kamery na przestrzeń wielkomiejską (i to nie byle jaką, bo na szacowne mury naszej stolicy). Wnioski, do których dochodzi, przyglądając się współczesnej Warszawie, nie są wcale bardziej budujące od tych, które wysnuwał, taplając się w wiejskim błocie przy okazji Wesela (2004) czy Domu złego (2009).

piątek, 1 lutego 2013

[SŁOWA, SŁOWA, SŁOWA] STYCZEŃ 2013


Dziś, wraz z comiesięczną listą recenzji zamieszczonych na Twitterze, kilka słów wyjaśnienia w kwestii częstotliwości publikowania na blogu względem aktywności na fanpejdżach KLAPS!a. 

Jak pewnie zdążyliście zauważyć, dużo więcej i ciekawiej niż tutaj zaczęło dziać pod marką KLAPS! na Facebooku, Google+ i Twitterze (filmowe newsy, zwiastuny, plakaty, konkursy i komentarze do najważniejszych wydarzeń ze świata kina). Powodów tego rozdźwięku jest kilka: