wtorek, 1 stycznia 2013

[SŁOWA, SŁOWA, SŁOWA] GRUDZIEŃ 2012


Wczoraj na Twitterze Premier RP z pomocą redaktora TVN24 Jarosława Kuźniara odpowiadał na pytania użytkowników, którzy śledzą jego profil. KLAPS! nie omieszkał spytać, jakie polskie filmy minionego roku szefowi rządu podobały się najbardziej; niestety, do dziś odpowiedzi nie otrzymał. 

Jak się okazuje, z odpowiadaniem na tego typu pytania wcale nie ma problemu Prezydent USA. W rozmowie z magazynem People Barack Obama za najciekawsze w minionym roku uznał m. in. Bestie z południowych krain Benha ZietlinaŻycie Pi Anga Lee i Operację Argo Bena Afflecka. Nasz Premier w swoim napiętym grafiku pewnie nie znalazł czasu na zapoznanie się z najważniejszymi dokonaniami polskiej kinematografii 2012 r., ale jakoś odpowiedzieć i tak wypadało. 
"Nie zajmuję się głupotami", "Od kultury to ja mam Zdrojewskiego", "Bede grał w gre" - cokolwiek, byle wiadomo było, że zadawanie pytań w tym kanale komunikacji ma jakikolwiek sens.

A poniżej lista wizyt w kinie, jakie KLAPS!owi udało się upchnąć w grudniowy grafik i zrecenzować w stu czterdziestu znakach (m. in. Hobbit, Bogowie ulicy, Frankenweenie i Kurczak ze śliwkami).


HOBBIT: NIEZWYKŁA PODRÓŻ/2012/Jackson. Tradycyjne danie wg sprawdzonego przepisu sprzed 11 lat. Dla fanów kuchni nowozelandzkiej.
(2,5 x KLAPS! = prawie dobry film)

KOCHANKOWIE Z KSIĘŻYCA/2012/Anderson. Pogodzić wybujały styl z subtelną i niełatwą treścią... Anderson właśnie zdobył nową sprawność.
(1,5 x KLAPS! = bardzo dobry film)
360.POŁĄCZENI\2012\Meirelles. Egzystencjalne domino na modłę filmów Iñárritu. Od twórcy Miasta Boga oczekujemy znacznie więcej.

(2,5 x KLAPS! = prawie dobry film)

ATLAS CHMUR/2012/Wachowsy,Tykwer. Piękna opera o ciągłości ludzkich doświadczeń przez wieki. Najbardziej niedoceniony film roku.

(1,5 x KLAPS! =  bardzo dobry film)

FRANKENWEENIE/2012/Burton reanimuje swoją karierę, wracając do pasji z lat 80. Brawa za warstwę wizualną, ale za samą historię - cięgi.
(2,5 x KLAPS! = prawie dobry film)

KURCZAK ZE ŚLIWKAMI/2011/Satrapi, Paronnaud. Perska bajka niepotrzebnie przetłumaczona na francuski. Za mało Wschodu, za dużo Zachodu.

(3 x KLAPS! = przeciętny film)
CZARNY KOŃ/2012/Solondz. Losy dorosłego maminsynka bezlitosnym okiem twórcy Happines. Plus Ch. Walken jako zawiedziony ojciec.
(2,5 x KLAPS! = prawie dobry film)



BOGOWIE ULICY/2012/Ayer, drugi po Ellroyu kronikarz występku w LA, próbuje ożywić formułę kina policyjnego. Efekt więcej niż zadowala.

(2 x KLAPS! = całkiem dobry film)




Źródła: Twitter, Cinema Blend, YouTube, materiały dystrybutorów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz