Był 18 lutego 2010 r., kiedy pod wpływem mieszanki alkoholu, twórczego niespełnienia i niecodziennie dobrego humoru odważnie postanowiłem założyć bloga, na którym będę oceniał filmy. Założyłem i, ku zdziwieniu wszystkich (czyli głównie mnie samego), piszę go do dziś.
Co przez ten czas działo się na blogu wiedzą ci, co czytają (jeżeli nie czytasz, to na kilka wieczorów masz zapewnioną strasznie nudną lekturę). Dlatego też oszczędzę Wam tutaj podsumowania czteroletniej kadencji, przeplatanego litanią przechwałek i jojczenia o tym, co chciałem zrobić, a na co brakło czasu. Bardziej niż to, co było, interesuje mnie to, co z blogiem mogę zrobić w kolejnych czterech latach - tak, by dla czytelnika stał się jeszcze bardziej atrakcyjny.
Z tej okazji dziś wieczorem poproszę Was o uhonorowanie jubilata informacją zwrotną na temat tego, co sam tutaj oferuje. Zastanówcie się chwilę nad tymi pięcioma kwestiami:
- Z formatów oferowanych na blogu (pełne recenzje, krótkie piłki, miesięczne podsumowania recenzji w tweetach, okołofilmowe oftopiki, relacje z festiwali, konkursy, wywiady), co powinno pojawiać się częściej?
- Czego jest za dużo?
- Jakich treści całkiem brakuje?
- Który wpis czytało się najprzyjemniej?
- Przez który najciężej było przebrnąć?
To, co po przeczytaniu powyższego, przychodzi Wam do głowy, umieśćcie w komentarzu pod tą notką. Jeżeli chcecie wyrazić jakąś opinię, która nie zawiera się w tych pięciu pytaniach, jak najbardziej dodajcie ją do swojego komentarza. Wasze odpowiedzi wezmę sobie do serca i w miarę możliwości przełożę je na akcje, dzięki którym chętniej będziecie wracać w moje strony. A wśród osób, które odpowiedzą na pytania, rozlosuję 10 następujących tytułów na krążkach dywydy:
- Hobbit, reż. Peter Jackson (2-płytowa edycja specjalna)
- Frances Ha, reż. Noah Baumbach
- Jęk czarnego węża, reż. Craig Brewer
- Hot Rod, reż. Akiva Schaffer
- Prorok, reż. Jacques Audiard
- 28 tygodni później, reż Juan Carlos Fresnadillo
- Dobry Niemiec, reż. Steven Soderbergh
- Niezniszczalny, reż. M. Night Shyamalan
- Immortals, reż. Tarsem Singh
- Najlepsze najgorsze wakacje, reż. Nat Faxon i Jim Rash
Bawimy się do końca tygodnia - wyniki losowania w niedzielę 23 lutego. Z góry dzięki za szczery feedback.
No, to wy teraz piszcie, a ja idę sobie zjeść torta.
#4MOREYEARS
Moje odpowiedzi: 1. Niczego (jezeli juz to za mało wszystkiego) 2. Dlugich recenzji nie czytam. Wiecej szybkicj klapsow !3. Wideorecenzje? 4. Thor 2 5. -
OdpowiedzUsuńTomek Kowal
To już 4 lata? Gratulacje i życzę wiele weny i inspiracji na kolejne lata. :)
OdpowiedzUsuńOdpowiedzi:
1. Jestem entuzjastką pełnych recenzji.
2. Lakoniczne oceny.
3. Fajnie by było poczytać różne subiektywne zestawienia, nawet skrajnie niepoważne.
4. Moon
5. I have no idea. ;)
1. więcej relacji np. z premier i jakieś wywiadziki
OdpowiedzUsuń2.raczej za mało jest wszystkiego
3. raz na jakiś czas mogłaby się pojawić ciekawa recenzja filmu pokroju Sharknado - z poważną analizą - kącik kina klasy C ;) albo raz na miesiąc film z innego zakątku świata -tajlandia, brazylia, korea itp.
4.niemożliwe żeby wybrać konkretny.
5.jest dobrze - nawet jak film był mordęgą dla KLAPSa to recencje i tak da się czytać ;)
Marcin Cinek
Ja tylko życzenia złożę. Byłoby nieuczciwe odpowiadać na pytania, bo chociaż wpadam tu regularnie to jestem tylko półroczniakiem w blogosferze. Wciąż poznaje tą nową dla mnie strefę :)
OdpowiedzUsuńTak więc. Powodzenia i wytrwałości.
Dzięki za miłe słowa. Każda konstruktywna krytyka jest mile widziana, więc jeżeli cokolwiek przychodzi do głowy, nawet jakiś zdawkowy komentarz (na temat treści, układu strony itp.), to chętnie go przyjmę :)
Usuń1. Faktycznie mogą być relacje z festiwali, ale to też wymaga sporej mobilności, dlatego rozumiem, że czasem może to być utrudnione. Może być natomiast więcej newsów o nowych projektach. Fajne są też krótkie recenzje.
OdpowiedzUsuń2. Za dużo nie ma chyba niczego.
3. Kina niezależnego i bardzo niszowego mogłoby być więcej, takiego festiwalowego. Często nie ma jak dotrzeć do takich filmów i wiedza o nich też jest ograniczona.
4. Najprzyjemniejsze są wpisy o serialach, lubię też oftopiki :)
5. żaden chyba wpis nie był jakiś ciężki, nie mam tu swojego typu :)
Powodzenia!
jeszcze zapomniałam dodać, że uwielbiam wszelkie podsumowania :)
Usuń1. Szybki klaps - nie lubię recenzji na 5 stron, krótko i na temat.
OdpowiedzUsuń2. Raczej niczego nie jest za dużo, znam blogi gdzie notki pojawiają się codziennie.
3. Lubię zestawienia tematyczne, lista najlepszych filmów gdzie bohater je marchewkę itp
4. Nie wiem?
5. Nie wiem?
1. Pełne recenzje, bo to jest to, co tygrysy lubią najbardziej - im więcej, tym weselej.
OdpowiedzUsuń2. Za dużo było zachwytu nad Kapitanem Phillipsem, bo to film, który mnie zawiódł na całej linii.
3. Filmów klasy z - szczególnie ozploitation, to kino, którego w Polsce niemal nie ma, a szkoda, bo budzi pełny zachwyt, przynajmniej mój i Quentina Tarantino, ja co prawda jestem mało znaczącym blogerem, ale Tarantino - come on!
4. Podsumowanie roku 2013, każde podsumowanie, w którym pozytywnie pisze się o Sesjach, podoba mi się z założenia (i też nie rozumiem braku deszczu nagród)
5. World War Z.
1. Pełne recenzje
OdpowiedzUsuń2. Niczego :-)
3. Zestawień tematycznych
4. Podsumowanie roku
5. Brak
1. Pelne recenzje, recenzje twitterowe - aczkolwiek czasami przydałoby się dodać do nich jednoakapitowe rozwinięcie. ;)
OdpowiedzUsuń2. Niczego. Wszystko, co czytałem, czytało się dobrze, więc #WięcejProszę :)
3. Hmm, może jakichś opisów klasyki? Albo porównań oryginałów z remakami, jak w Robocopie. Takie porównania mogłyby wypaść ciekawie. :)
4. "Thor 2" (nie tylko ze ze względu na połechtanie ego wspomnieniem o Pewnym Autorze ;) ) i "Robocopa" - tak mnie porwał wpis, że już zacieram ręce, co by samemu sobie porównać obie wersje. :)
5. Well, czy ja wiem?! Wszystkie, które czytałem bardzo mi się podobały, więc nie mam tu żadnego typa. (Aczkolwiek prawdą jest, że nie przeczytałem wszystkiego-wszystkiego, bo nie wszystko mnie tematycznie ruszało). ;)
No i na zakończenie wszystkiego najwspanialszego z okazji prosperującego bloga! Oby więcej takich przyjemnych kulturalnych chwil Ci się przytrafiało. :)
Michał K.
1. Około-filmowe oftopiki, ponieważ recenzji i newsów ze świata filmu jest mnóstwo, a takie ciekawostki to rzadkość.
OdpowiedzUsuń2. Nie zaobserwowałam nadmiaru czegokolwiek.
3. Brakuje informacji o serialach.
4. 20 najlepszych filmów
5. Wpis o grudniowym konkursie o którym nie wiedziałam i w którym nie wzięłam udziału.
Agnieszka B.
Najbardziej chciałabym wygrać filmy:
Najlepsze najgorsze wakacje
Frances Ha
1. Głównie interesują mnie pełne recenzje. Ale lubię też wpisy około-filmowe, ciekawostki.
OdpowiedzUsuń2. Chyba niczego.
3. Zgadzam się z osobą, która zaproponowała cykliczne analizy filmów klasy Z (Sharknado, Zombeavers, Piraniokonda). Mogłyby się też pojawiać różne podsumowania, zestawienia, porównania (zwłaszcza mniej serio: np. najbardziej zryte czarne charaktery roku; najbardziej wiarygodne filmy o zombie, itp.).
4. Zestawienie najlepszych filmów 2013 r.
5. Chyba nie było takiego.
I na koniec - blog long and prosper:)
pozdr,
avuca
1. Wnoszę o więcej okołofilmowych oftopików gdyż jest to chyba najciekawsza, najbardziej atrakcyjna i zaskakująca pod względem doboru tematów forma przekazu. Film to przecież niewyczerpalne źródło inspiracji dla twórczości tego typu. No i autor ma tu szerokie pole do popisu ;)
OdpowiedzUsuń2. Materiałów w nadmiarze nie stwierdzono.
3. W ogóle brakuje mi filmów sprzed lat w jakiejkolwiek formie (recenzje, zestawienia, rankingi, rekomendacje etc.). Byłoby fajnie gdybyś poświęcił trochę miejsca także tym tytułom wartym odkurzenia.
4. Ostatnio to "20 NAJLEPSZYCH FILMÓW 2013 R."
5. Tak nieco na siłę wskazałbym "Robocopa", bo moim zdaniem trochę zbyt obszernie jak na wpis o jednym filmie. Nie mniej jednak rozmiarowo recenzja mieści się w granicach zdrowego rozsądku więc jest OK. :)
TUSEK
Ad.1. Pełne recenzje oraz wywiady.
OdpowiedzUsuńAd.2. Czasu upływającego między pełnymi recenzjami.
Ad.3. Nie stwierdzono takowych.
Ad.4. Trudny wybór, bo czytanie każdej pełnej recenzji Pana autorstwa to czysta przyjemność.
Ad.5. Przez ten konkursowy (;
Pana Anonima uprasza się o podanie choćby jakiejś ksywy, bo jak Pan wygra, to fajnie by było, gdyby wygranego można było jakoś nazwać :)
UsuńTo ja tylko z życzeniami chciałem przelotem, dear sir, na tym na czym chyba najbardziej panu zależy:
OdpowiedzUsuń3. Podcastów i lub didełoorecenzji: jak jest mało czasu można przy tym wykonywać inne czynności zarówno nagrywając jak i słuchając. Pański głos, sir może też być dla niektórych kojący.
5. Najbardziej me serce ubódł tekst o Harrym Brownie, zawiodłem się wzmianką o Django (bo bardzo chciałem by mi pan, sir wyjaśnił czemu się podoba) i jego exstras epizodzie reżysera. Brnąłem przez tłumaczenia czemu jest tak a nie inaczej, nie trzeba się usprawiedliwiać, ja tak często robię i nie robi to żadnej różnicy.
Kramarski